Czeska modelka zaprezentowała się ostatnio w Londynie w... podartej sukience. I nie był to tylko wybieg słynnego projektanta, który postanowił, że w tym sezonie podarte jest modne.
Czy to oznacza, że Herzigova nie spojrzała, co na siebie zakłada? To niestety możliwe. Co oczywiście nie oznacza, że Eva wyglądała źle. Niektórym kobietom nawet podarta sukienka nie jest w stanie zaszkodzić. Bo i tak oczy wszystkich były zwrócone na jej nogi, dekolt i piękną buzię. Do tego modelka wyraźne tryskała humorem, nie przejmując się swoim strojem.
Tak trzymaj, Eva!