Uczestnikami kolejnego odcinka "Hipnozy" byli: Janusz z Warszawy, Kamil, który jest fanem Maryli Rodowicz, Joanna, która lubi odnawiać stare meble, Ewelina, która prowadzi własny salon kosmetyczny i Dawid, który uszczęśliwia ludzi, sprzedając im piwo.
Pierwsze zadanie
Kamil będzie bardzo nieśmiały. Dawid będzie przekonany, że jest artystą nowoczesnym, który uwielbia malować nosem, uchem i czołem; Ewelina była przekonana, że obrazy wszystkich uczestników są do góry nogami; Janusz myśli, że jest snobem artystycznym, a Joanna, że kolor czerwony jest bardzo śmieszny.
Joanna cały czas chichocze, Kamil wymalował Filipowi Chajzerowi twarz farbami i malował obraz jego głową.
Uczestnicy zgadują co namalowali, bezbłędnie odgadują co znajduje się na ich obrazach wygrywając 10 tys. złotych.
Drugie zadanie
Kamil będzie przekonany, że każde ubranie wyjęte z kosza jest bardzo ciężkie; Janusz, że po podniesieniu każdego ubrania z kosza staje się superbohaterem, Joanna, że Filip nie ma majtek, ale znajdzie w koszu kilka, żeby mu dać; Dawid, że jest pingwinem, a jego ręce to skrzydła.
Dawid jest przekonany, że pingwinem. Wyjmuje więc z kosza biustonosz ustami i zanosi na suszarkę. Joanna sądzi, że Filip Chajzer nie ma bielizny, zakłada mu więc różowe stringi. - Ale to są stringi - protestuje Filip. - To nic. Zasłonią Ci wiesz co - odpowiada uczestniczka.
Joanna założyła Filipowi stringi z kaczorkiem. Prowadzący program spaceruje więc po scenie w garniturze... i stringach z kaczorkiem.
Uczestnicy wygrali w tej rundzie 7800 zł. Za kulisami nie mogą uwierzyć w to, co robili na scenie.
Trzecie zadanie
Ewelina będzie cheerleaderką krzyczącą "Dalej drużyno!", Dawid będzie komentatorem sportowym, Kamil - fizjooterapeuptą rozgrzewającym członków zespołu. Janusz nie będzie chciał rozmawiać z Filipem, a Joanna na okrzyk Eweliny obleje się wodą.
Uczestnicy odpowiadają na pytania Filipa, wykonując role przypiasane im przez hipnotyzera. Wygrywają 8 tys. złotych.
W rundzie bonusowej zagrał Dawid, który myślał, że jest sprinterem i pokonał swojego rywala Filipa.
Na scenie panuje chaos.
Czwarte zadanie
W czwartym zadaniu pojawią się gwiazdy, m.in. Michał Piróg i Leszek Stanek. Kamil będzie przekonany, że Michał Piróg ma cuchnący oddech, Joanna będzie myślała, że Leszek Stanek ma największy nos świata, jest ogramny i brzydki. Uczestnicy muszą zjeść potrawy, które przedstawiają im gwiazdy. Są przekonani, że to najobrzydliwsze potrawy świata, m.in. karaluchy czy oczy. - Żartujesz? Ja tego nie zjem - pisnęła Joanna na widok dania, któr zobaczyła.
Dawid i Janusz zamknięci są w kabinie, w której spadają na nich papierowe kulki. Są pewni, że spadają na nich cuchnące myszy, karaluchy, a nie kulki.
Ewelina myśli, że w pudełku znajduje się olbrzymi pająk, jadowita tarantula. Tymczasem w pudełku widać... głowę Agnieszki Włodarczyk. Ewelina panicznie boi się węży i pająków. Odmawia wykonania zadania.
Finał
Uczestnicy muszą umieścić 250 małych kulek w pojemniku. Zostali zahipnotyzowani: Janusz bedzie światowej klasy tenisistą, Dawid primabaleriną, Kamil - komandosem sił specjalnych. Joanna będzie przekonana, że kulki to małe kotki, a Ewelina będzie tańczyła limbo dance.
Uczestnicy wcielili się w swoje role, przenosząc kulki na sposoby zasugerowane im przez hipnotyzera. Po chwili Artur Makieła zmienił sugestię, mówiąc, że kulki to gorące węgle, których nie można przensoić rękami. Uczestnicy poradzili sobie z tym zadaniem i wygrali 32 640 zł.
Czytaj też: Lubicie kapary? My bardzo. Jeśli macie jakieś pomysły na dania z kaparami – weźcie udział w konkursie!