Przez ponad 30 lat z przerwami Hirek Wrona współpracował z radiową Trójką. Dziennikarz związany był także z radiem RMF FM i Radiem Jazz, a od 1991 do 2006 roku współtworzył materiały muzyczne do "Teleexpressu". Pół roku temu zaskoczył wszystkich informacją, że postanowił na zawsze odejść z trzeciego programu Polskiego Radia.
- Dziś postanowiłem pożegnać się z Trójką. Napisałem w tej sprawie do Dyrektora Programu III. Być może spotkamy się jeszcze we wtorek i w środę. Taki był plan. Jednak nie mam tej pewności. Bardzo wszystkim Trójkowiczom dziękuję za wsparcie, za wiedzę, za naukę zawodu i za wszystkie dobre fluidy. Niezmiennie ciepłe słowo kieruję do moich radiowych Ojców: Jana Chojnackiego, Wojciecha Manna i Grzegorza Wasowskiego. Dziękuję wszystkim Szanownym Słuchaczom! Dzięki Wam mogłem się rozwijać i dla Was tak bardzo się starałem. To jedyne oświadczenie w tej sprawie. Nie będę zabierał już głosu na temat przyczyn mojej dymisji. Proszę o uszanowanie mojej woli. Trójka byłą dla mnie najwspanialszą przygodą mojego życia. Nie będę kalał własnego gniazda. Myśliwiecka 3/5/7 była i będzie dla mnie zawsze symbolem znakomitego dziennikarstwa i miejscem gdzie spotkałem wielu cudownych Ludzi, których połączyła pasja dzielenia się kulturą i wiedzą o niej. Pozdrawiam Państwa! - napisał wówczas Hirek Wrona.
Wczoraj wieczorem legenda polskiego dziennikarstwa przekazała dość smutną informację. Hirek Wrona przyznał, że zdiagnozowano u niego koronawirusa i zwrócił się z dramatycznym apelem, by Polacy nie lekceważyli obostrzeń.
- Nosić maski trzeba! Unikać kontaktów należy! Proszę dbać o siebie! COVID grasuje! I jest okropny! „Dodatni” Wam to pisze! Zdrówka! I 36,6! - napisał Hirek Wrona.
ZOBACZ TEŻ: Ewa Farna schudła i POKAZAŁA ciało. Robi PIORUNUJĄCE wrażenie [GALERIA ZDJĘĆ]