Agnieszka Jastrzębska regularnie pojawiając się na salonach musiała liczyć się z tym, że jej styl i zachowanie zostaną w końcu skomentowane. Pewnie nie spodziewała się jednak, że zostanie oceniona aż tak surowo. Natalia Hołownia z portalu Lula.pl w programie "Styl i pieprz" nie zostawia na Jastrzębskiej suchej nitki.
- Dla mnie mówienie o stylu Agnieszki Jastrzębskiej jest trudne, bo jest to gwiazda stylu pozbawiona. Przez wiele lat na czerwonym dywanie prezentowała się niczym pastereczka, która zgubiła gdzieś swoje owieczki. Wielkie zamiłowanie do kroju bezy, do tiulu i koronek, oraz, co mnie zawsze bardzo bawiło, do takiej zaczeski na bok... Dla mnie w tych koronkach zawsze wygląda raczej jak królowa dożynek, niż jak królowa porządnego programu - oceniła stroje prezenterki.
Hołownia zwróciła też uwagę na to, że w ostatnim czasie mocno zmieniła się twarz Agnieszki Jastrzębskiej.
- W momencie, gdy otrzymała rolę gospodyni żenującego programu "Kto poślubi mojego syna", jej styl zmienił się diametralnie. Na pewno był lifting! - stwierdziła Hołownia.
Ma rację?
Zobacz też: Wardęga u Kuby Wojewódzkiego: "Pies zarobił więcej pieniędzy niż ja przez całe życie!"
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail