- W ciągu kilku dni zdążyliśmy to nagrać, zmontować i wrzucić- taka praca to czysta przyjemność. To projekt zrealizowany z mojej inicjatywy i wewnętrznej potrzeby, który zrobiłam sama i dla samej siebie - napisała na swoim blogu Honey po nagraniu teledysku.
Zobacz: Nowy teledysk Honey [wideo]
- Kocham oddawać emocję przez muzykę, niestety czasami świat muzyki komercyjnej o tym zapomina, przez co niekiedy cierpię, po cichu, bo po cichu, ale też po to, aby właśnie nadszedł taki moment, żebym mogła zrobić coś zupełnie innego, pokazać siebie i móc się z tym w 100% utożsamić. Zrobić coś, dzięki czemu chyba po raz pierwszy mogę powiedzieć, że jestem z siebie zadowolona - podkreśliła Honey.
A wam jak się podoba najnowszy teledysk piosenkarki? Wam też się wydaje, że Honey wygląda łudząco podobnie do Rihanny?