Strój Dody z premiery filmu "Kac Wawa" wciąż jest komentowany. Joanna Horodyńska i Ada Fijał, czyli nowy modowy sąd dwutygodnika "Party" mocno skrytykowały ubiór piosenkarki. Ekspertkom nie spodobała się stylizacja gwiazdy z premiery filmu "Kac Wawa".
"Patrzę na ten stylizacyjny popis Dody i proszę o ratunek. Przecież mamy tu do czynienia z wydmuszką, a nie trendsetterką. Dziewczyna z college'u może i ma swoje pięć minut w aktualnych trendach, ale fryzura a la Maria Antonina to kompletna pomyłka. Choć tyle tu tego jest, to jednak nie ma nic. Sporo tu niedoróbek. Był pomysł, ale zmienił się w połowie, a stylista fryzur nie zabrał sprzętu. Czasem przekomarzanie się z nowymi koncepcjami własnego wizerunku kończy się fiaskiem" - napisała w Party Joanna.
Ada Fijał również nie była zachwycona:
"Jest dodowo-modowo: butki z kokardą i skarpetki japońskich gimnazjalistek, potem długo, długo nic i skórzane wdzianko rowerzystów sado-maso. Męczący remiks. Rękawiczki do kierowania ruchem i torebka na mandaty przy pasku. Może fryzura skrywa rogi buntowniczki i stąd ten spojler?".