Hubert ma 17 lat. Jest pogodnym, młodym człowiekiem, który uwielbia muzykę tworzoną przez Marcina. Zachowuje pogodę ducha pomimo poważnej choroby. Chłopak cierpi na nowotwór mózgu, a dokładnie struktur wzrokowych. Przeszedł już dwie operacje...jednak schorzenie powróciło. Z tego powodu Hubert musiał poddać się chemioterapii. Niestety, stopniowo traci wzrok.
Hubert chciał publicznie podziękować Marcinowi i chłopakom z zespołu za wsparcie jego leczenia. Opublikował zdjęcie, na którym stoi z wielkim, własnoręcznie wykonanym plakatem. Widać na nim specjalną dedykację dla muzyków:
Dziękuję za wsparcie zespołowi Boys, organizatorom trasy koncertowej w USA oraz wszystkim, którzy chcieli pomóc. Pozdrawiam, Hubert.
W rozmowie z SE.pl Marcin Miller przyznaje, że to niezwykle wzruszające i ważne.
- Fajnie jest być docenionym i otrzymywać takie podziękowania. Wśród zalewu hejtu, takie newsy sprawiają, że na chwilę zapominamy o tych, którzy nas nie trawią...Nie wiedzieć czemu? – komentuje wokalista.