Hubert Urbański jest ojcem czwórki dzieci. Z pierwszego małżeństwa ma dwie dorosłe już córki Mariannę oraz Krystynę, a z drugiego z Julią Chmielnik Stefanię i Danusię. Prezenter w programie Krzysztofa Ibisza Studio Weekend opowiadał o szczegółach ostatniego porodu.
Patrz też: HUBERT URBAŃSKI odchodzi z telewizji: Zostanie BIZNESMENEM!
- Kobiety podobno bardzo nie lubią, jak się mówi „urodziliśmy razem” (...) Ja byłem przy porodzie. Nie rodziliśmy razem (...) podział wysiłku i obowiązków jest bardzo nieproporcjonalny, w takiej konfiguracji, ale byłem rzeczywiście.
Okazuje się, że Urbański i jego piękna żona nie chcieli znać płci ostatniego dziecka. Prowadzący zapytał go także, czy nie poczuł zawodu, gdy na świat przyszła jego kolejna córka, a nie pierwszy syn?
- Ale absolutnie nie. Ja nawet sobie pomyślałem, kiedy nie znaliśmy płci tego ostatniego dziecka, czyli Danusi, która się rodziła jako ostatnia, to myślałem o tym, że Boże, co to będzie jak się chłopak urodzi, ja nie wiem jak rozmawiać. - wyznał Urbański.