Prowadzący show telewizyjnej Dwójki Hubert Urbański (45 l.) oraz zasiadający w fotelu jurora Wojciech Jagielski (48 l.) rozpoczęli sobotni odcinek od sporu. Poszło o wąsy á la Adam Małysz (34 l.). Urbański tuż przed wejściem na scenę nakleił sobie pod nos sztuczny zarost. W ten sposób dołączył się do akcji "Super Expressu", w której nasi dziennikarze nawoływali do upodobnienia się do kończącego karierę Małysza.
Patrz też: Bitwa Na Głosy. Michał Wiśniewski i grupa z Łodzi pożegnali się z show WIDEO
- Hubercie, dlaczego moje wąsy są na tobie? - Wojciech Jagielski zwrócił się zaczepnie do prowadzącego.
Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać.
- Bo prawdziwy mężczyzna nosi wąsy - odgryzł się Hubert, odwrócił na pięcie i zajął swoją pracą. Jagielskiemu mina zrzedła. Z pewnością nie spodziewał się, że kolega po fachu publicznie stwierdzi, że nie jest wystarczająco męski.
W sobotę cała Polska żegnała Małysza. Artyści "Bitwy na głosy" również. Co więcej, nie tylko Hubert Urbański przyłączył się do akcji "Super Expressu" i przykleił sobie wąsik. Mieli je także bracia Paweł (36 l.) i Łukasz (36 l.) Golcowie oraz jurorka Alicja Węgorzewska.
Program po raz kolejny wygrała Halinka Mlynkova (34 l.). Odpadł Michał Wiśniewski (39 l.).