To nie koniec zmian w PYTANIU NA ŚNIADANIE. Jak się okazuje w programie nie zobaczymy już Agnieszki Szulim, Wojciecha Jagielskiego, Beaty Sadowskiej, Grażyny Torbickiej, a teraz również i Huberta Urbańskiego.
Prezenter zrezygnował z prowadzenia sobotniego wydania PYTANIA NA ŚNIADANIE, bo jak dowiedział się Fakt, nie zgodził się na niższa stawkę. Jego pensja miała być znacznie mniejsza i Urbański doszedł do wniosku, że w tej sytuacji prowadzenie programu mu się to nie opłaca.
Na szczęście dziennikarz n ie musi martwić się o finanse, gdyż lada chwila poprowadzi kolejną edycję BITWY NA GŁOSY.