Jak informuje "showbizspy" Kate nie lubi robić tego "z marszu". Wtedy czuje się nerwowa. Natomiast gdy już zacznie, to daje sie ponieść emocjom, bo wtedy jej to najlepiej wychodzi.
- Lubię przygotowywać się do tego typu scen wielokrotnie to ćwicząc. A potem to już jakoś leci. Zawsze staram się dopilnować, by mieć świeży oddech. Gorzej było kiedy paliłam papierosy, ale teraz już rzuciłam - wyznała Hudson.
Gratulujemy rzucenia nałogu i życzymy powodzenia w kręceniu kolejnych filmów.