- Chciałem spędzić z Holly resztę mojego życia - żali się 82-letni Hefner w magazynie "US".
Podobno Madison bardzo pragnęła dziecka z Hugh, starali się o nie, ale nie wyszło. Wtedy dziewczyna wpała w depresję. A Hefner nigdy nie ukrywał, że bycie ojcem i szczęśliwym małżonkiem nie leży w jego naturze.
Szkoda nam trochę porzuconego, starszego pana, jakim jest Hefner. Ale z drugiej strony wypada się cieszyć, że młodziutka dziewczyna ułoży sobie na życie z kimś normalniejszym niż najbardziej znany playboy świata.