Święta bywają męczące, nawet w Miami. Enrique Iglesias postanowił odpocząć po Bożym Narodzeniu z dala od rodziny, na łonie natury.
W niedzielę, 27 grudnia, piosenkarz wybrał się na przejażdżkę łodzią. Zamiast swojej dziewczyny, pięknej Anny Kournikovej (28 l.), zabrał ze sobą na pokład... dwa psy.
Choć świeciło słońce, na łodzi na pewno nie było ciepło. Enrique obwinął szyję szalem, a na głowę założył chustkę i kaptur. Przed słońcem chroniły go ciemne okulary.
Gdzie podział się symbol seksu z początku tego wieku...?