- Mnie było wszystko jedno, kiedy odpadnę - dodaje Grochola.
- Bo i tak program dał mi nowych przyjaciół. Poznałam Janka Klimenta (36 l.), który jest wspaniałym mężczyzną i pięknym tancerzem. Poza tym schudłam 8 kilogramów - zdradza pisarka.
Największą radość sprawił jej jednak Janek. Podarował jej swoją najcenniejszą nagrodę, jaką dostał w życiu.
- Jest to kryształowy puchar z Mistrzostw Świata w Insbrucku z 2006 roku. Przebija on i Kryształową Kulę, i tego całego mercedesa - dodaje wzruszona pisarka. Okazuje się, że tancerz nosił puchar już od trzech tygodni z myślą, że oboje odpadną z programu. A stało się to dopiero w ostatnią niedzielę.
- Teraz będę miała czas, by skupić się na sobie i moim domu, bo mój pies i kot już mnie prawie nie poznają - śmieje się pisarka.