Każdy marzy o wiecznie młodej i elastycznej skórze. Wielu poddaje się nawet skomplikowanym zabiegom, by poprawić błędy natury. Zazwyczaj jednak gwiazdy robią to po kryjomu, opowiadając potem niestworzone historie, że odpowiednia dieta lub idealne geny wygładziły im skórę.
Wreszcie jednak znaleźli się odważni, by na wizji poddać się zabiegowi wstrzyknięcia preparatu z jadu kiełbasianego. Substancja ta na kilka miesięcy tak paraliżuje mięśnie, że tracą one zdolność kurczenia się. W efekcie skóra także przestaje marszczyć się.
Jak dowiedział się "Super Express", oprócz Renaty Beger pod igłę trafią Ibisz i Frykowska oraz piosenkarka Sara May (28 l.).
- Tak, rzeczywiście gwiazdy te zostały zaproszone do programu - mówi "Super Expressowi" osoba związana z Polsatem, która pragnie pozostać anonimowa.
Występ w programie bardzo im się opłaci. Bo nie dość, że na wiele miesięcy znikną im zmarszczki, to jeszcze podreperują domowy budżet. Do ich kieszeni wpadnie po 50 tysięcy złotych!