Marzena Kipiel-Sztuka nie żyje
Marzena Kipiel-Sztuka, jedna z najbardziej rozpoznawalnych twarzy "Świata według Kiepskich", zmarła w niedzielę, 9 czerwca rano. Informację o jej śmierci podała Renata Pałys, jej koleżanka z planu, która grała żonę Paździocha. Aktorka Marzena Kipiel-Sztuka miała 58 lat.
"Dzisiaj rano po ciężkiej chorobie odeszła Marzena Sztuka" - poinformowała na Facebooku aktorka.
Krzysztof Ibisz o Kipiel-Sztuce: Równa babka!
Głos po śmierci Marzeny Kipiel-Sztuki zabrał Krzysztof Ibisz, który prowadził pierwszą edycję "Jak oni śpiewają", w której występowała gwiazda. Zajęła wtedy 5. miejsce.
- Jestem zaskoczony i zszokowany, bo to była młoda kobieta. Jeszcze wiele w życiu mogła osiągnąć. Marzenę znałem z planu "Kiepskich" i "Jak oni śpiewają?". Za każdym razem, gdy spotykaliśmy się przy okazji pracy, jako zawodowi koledzy, wywoływała na mojej twarzy uśmiech. Była pełną życia osobą. Dusza towarzystwa z mnóstwem anegdot, żartów... Nazwałbym ją równą babką. Zdecydowanie była fajną dziewczyną i życzliwą koleżanką - powiedział w rozmowie z "Plotkiem" Krzysztof Ibisz. Dziennikarz i prezenter zdobył się też na refleksję na temat życia prywatnego Kipiel-Sztuki.
Marzena Kipiel-Sztuka czuła się samotna?
- Nie znałem jej życia prywatnego, ale teraz myślę, że być może tak bardzo postawiła w życiu na pracę i "Kiepskich", że nie starczyło czasu na zadbanie o życie prywatne. Być może jak skończyła się przygoda z "Kiepskimi", Marzena nie mogła znaleźć swojego miejsca, bo duża część jej życia została na planie i poczuła się samotna. Pamiętam, że w "Jak oni śpiewają?" występowanie sprawiało jej ogromną radość. Wydaje mi się, że gdy był projekt, w którym czuła się dobrze, to rozkwitała jak najpiękniejsza róża. To było jej życie. Tak ją zapamiętam - dodał Ibisz w rozmowie z "Plotkiem".
Aktorkę w rozmowie z nami z kolei wspominała Agnieszka Włodarczyk, która wygrała tę pierwszą edycję "Jak oni śpiewają" z udziałem Kipiel-Sztuki.
"Była niezwykle wrażliwa i kochana. Do tego miała takie fajne, szorstkie poczucie humoru. Zawsze dobrze życzyła ludziom i zawsze była duszą towarzystwa. Wielka strata" - powiedziała "Super Expressowi" Agnieszka Włodarczyk.