Alicja i Colin już nie ukrywają, że łączy ich nie tylko praca. Para publicznie okazuje sobie czułość i nie da się nie zauważyć chemii między nimi. Zostali ostatnio przyłapani na lotnisku LAX, gdy razem przylecieli do Los Angeles. Farrell i Bachleda szli, trzymając się za ręce. Patrząc na nich, nie ma wątpliwości, że się kochają. W dodatku tak doskonale pasują do siebie. Ona olśniewająco piękna, on przystojny i seksowny.
Ich uczucie zrodziło się na planie filmowym "Ondine", gdzie w zeszłym roku oboje spotkali się po raz pierwszy. Nasza śliczna aktorka spędzała z Farrellem każdą wolną chwilę. Nic dziwnego, że uległa urokowi przystojnego Irlandczyka, a on zachłysnął się urodą i świeżością pięknej Polki.
- Spędzaliśmy na planie dużo czasu, w przerwach rozmawialiśmy o życiu, biznesie, wielu sprawach - wyznała Alicja w jednym z wywiadów. - Zdecydowanie niełatwo oprzeć się jego urokowi. Potwierdzam - dodała.
Od trzech miesięcy wszyscy się zastanawiali, czy są razem, czy nie. Teraz już nie ma wątpliwości. Są parą i kochają się.