Idol 2017, odcinek 9. Zapis relacji na żywo na Se.pl

22.05 To już koniec dzisiejszego odcinka.

21.58 Czas na Patrycję. Uczestniczka zaśpiewa utwór zespołu Roxette - It Must Have Been Love. A jak ocenią ich występy jurorzy? - Maciek ciebie lubię od początku. Jesteś świetny na scenie. Patrycja w tobie było widać wielkie emocje. Jestem za Patrycją - skomentowała Farna. - Maciek twój drugi występ podobał mi się bardziej. Było widać walkę. Natomiast Patrycja jak zaświeciły światła, to było zjawiskowe - ocenił Panasewicz. - Estetyka Patrycji jest mi bliższa niż estetyka Maćka. Sorry jestem za Patrycją - skomentowała Zapendowska. Wojtek Łuszczykiewicz również zagłosował na Patrycję. To ona zostaje w programie. Do domu wraca Maciek Mazur.

21.45 Wracamy do studia, a w nim krótkie przypomnienie wszystkich występów. Jurorzy typują najsłabszy występ. Według nich zagrożony może być Maciek Mazur i Mariusz Dyba. Czas na ogłoszenie wyników. Widzowie zdecydowali, że w programie zostają: Mariusz Dyba, Adam Kalinowski, Angelika Zaworka "Żelka", Adrian Szubke, Jakub Krystyan, Karolina Artymowicz. W dogrywce zobaczymy: Maćka Mazura i Patrycję Jewsieja. Jako pierwszy zaśpiewa Maciek. Uczestnik wybrał utwór Billionaire Bruno Mars Lyrics.

21.36 Maciej Rock przypomina, że dwójka uczestników, która zdobędzie najmniej głosów powalczy w dogrywce o miejsce w programie. Wtedy to zaśpiewają przed jurorami całkiem nowe utwory. Ela Zapendowska, Ewa Farna, Janusz Panasewicz i Wojtek Łuszczykiewicz zdecydują, kto zostanie w show, a kto wróci do domu. Wyniki głosowania poznamy po przerwie reklamowej.

21.35 A teraz przypomnienie wszystkich występów.

21.30 Czas na ostatni występ. Na scenie Karolina Artymowicz. Uczestniczka mieszka na wsi z czego jest bardzo zadowolona. Wyznaje, że woli naturę i świeże powietrze niż miejski gwar. - Fajnie byłoby wygrać - kończy swoją wypowiedź dotyczącą udziału w programie. Dziś zaśpiewa utwór Dawida Podsiadło - Nieznajomy. - Jesteś młodą, bardzo świadomą artystką. Masz fajną delikatność i odwagę. Wybrałaś bardzo osobistą i trudną piosenkę, ale nie dałaś sobie rady - powiedział Janusz. - Miałem wrażenie, że nie czułaś się dobrze w tej piosence. Ale nie martwię się o ciebie, bo za tydzień zaśpiewasz inny utwór - dodał Wojtek. - Też mam takie wrażenie, że byłaś dziś nie w swojej skórze. Myślę, że dojdziesz do samego finału - oceniła Ela. - To był twój najgorszy występ dzisiaj. Ale chciałabym zobaczyć cię za tydzień w innym repertuarze - skomentowała Ewa.

21.20 A teraz czas na krótki film z wyznaniami jurorów. Okazuje się, że idolem Wojtka Łuszczykiewicza był Jim Morrison. Z kolei Janusz Panasewicz lubił The Rolling Stones. Ewa Farna w młodości uwielbiała Pink, a Ela Zapedowska była pod wielkim wrażeniem Ewy Dymarczyk, gdy usłyszała jej występ na żywo. Czas na występ Adriana Szupke. Uczestnik bardzo lubi grać na gitarze. W życiu kieruje się tym, by robić w życiu, to co się lubi, a nie gonić za sławą. Dziś zaśpiewa Steppenwolf - Born To Be Wild. A jak jego występ ocenią jurorzy? - Dobrze ci poszło, ale to mało. Dobrze gadałeś, pasujesz do tej branży - oceniła Ela. - Jesteś odważny. Swobodnie funkcjonujesz na scenie, powodzenia - dodał Janusz. - Nie oczekiwałam z twojej strony, że zrobisz taki show na scenie. Dla mnie to był czad - skwitowała Ewa. - To był najbardziej odjazdowy występ. Nie zmieniaj się, nie możesz być w klatce - powiedział Wojtek.

21.07 Przerwa reklamowa.

21.00 Na scenie Patrycja Jewsienia. Uczestniczka jest utalentowana plastycznie i wokalnie. Wyraża siebie poprzez sztukę. Mówi o sobie, że jest dziwna. Dziś wykona utwór Mikromusic - Takiego Chłopaka. - Jesteś ozdobą tego programu, jesteś piękna i zazdroszczę ci tego. Świetnie dobrałaś numer, ale dziś nie pokazałaś na ile cię stać - podsumowała Ewa. - Zacząłem się przysłuchiwać dźwiękom, ale one gdzieś się tam turlały. Ten występ mnie nie przekonał - dodał Janusz. - Nie zgadzam się z moimi przedmówcami i to kategorycznie! Uważam, że to był twój najlepszy występ w Idolu - oceniła Ela. - Wywołujesz w internecie dużo sprzecznych emocji. Najgorzej jest nikogo nie obchodzić. Ta twoja specyficzna maniera dzisiaj sprawdziła się dobrze - dodał Wojtek.

20.55 A teraz występ Jakuba Krystyana. Uczestnik wyznaje, że bardzo ważną rolę w jego życiu odgrywa babcia. - Babcia ma zawsze rację - powiedział. Jakub wykona utwór Leonard Cohen - Dance Me to the End of Love. - Nie szukamy nikogo z bajeczna techniką, a kogoś kto wywołuje morze emocji. Ja podczas twoich występów mam gęsią skórkę - powiedział Wojtek. - Można zaśpiewać piosenkę na pięciu dźwiękach tak, że wszystkim przechodzą ciary - dodała Ela. - Po prostu facet - podsumował Janusz. - Ja się strasznie bałam o twój wykon, modliłam się po nocach. Było super, jesteś wrażliwy i pięknie zbudowany - skwitowała Farna.

20.50 Maciej Rock wita po przerwie i zapowiada występ kolejnego uczestnika. Na scenie Maciej Mazur. Maciej pochodzi z urokliwej małej miejscowości, gdzie obecnie mieszkają jego rodzice. Gdy przyjeżdża do domu spotyka się ze znajomymi i wspomina dzieciństwo. Obecnie mieszka w Szczecinie. Dziś wykona utwór Måns Zelmerlöw - Fire In the Rain. Czas na oceny jurorów. - Maćku super stylowa. Natomiast jeśli chodzi o śpiewanie, to zwracałem uwagę na cudownie tańczące dziewczęta - powiedział Janusz.- Jak na finalistę było bardzo nieczysto - oceniła Ela. - Przerost formy nad treścią - dodała Farna. - Dzisiaj zagrałeś słabszy mecz, ale słabszy mecz Lewandowskiego nie oznacza, złego zawodnika - dodał Wojtek.

20.30 Przerwa reklamowa, a po niej występy kolejnych uczestników.

20.25 Przed nami Mariusz Dyba. Uczestnik uwielbia śpiewać, a na co dzień realizuje swoją pasję, gdyż jest instruktorem w miejskim domu kultury, gdzie uczy dzieciaki śpiewu. Dziś wykona utwór Wicked Game - Chris Isaak. - Uważam, że nie przejdziesz dużego progresu w tym programie, bo jesteś zarąbisty - powiedziała Farna. - Mariusz pochodzisz z Warmii, ja z Mazur, więc Mazury z Warmią trzymają się razem. Mam pewne zastrzeżenia do falsetów, ale ogólnie super - skomentował Janusz. - Ta piosenka jest mdła, odnoszę wrażenie, że jesteś lekko zachowawczy. A tu trzeba zaryzykować. Tu chodzi o to, by nie bać się wygrać i tego ci życzę - dodał Wojtek.

20.20 A teraz czas na młodą mamę, czyli Żelkę. Uczestniczka ma wspaniałą córkę, która już uważa ją za idola. Angelika Zaworka wykona utwór Jennifer Lopez - Ain't Your Mama. Czas na oceny jurorów. - Bardzo podziwiam twoją metamorfozę. Jednak dziś zabrakło mi tego słynnego powabnego ruchu Lopez - powiedział Janusz. - Lubię cię, bo jesteś inna i bardzo stanowcza i przekonująca w tym wszystkim - dodała Farna. - Ja nie jestem fanką Żelki, ale za chwilę nią będę. Jesteś fajna, bo jesteś prawdziwa. Tylko popraw dykcję - skomentowała Ela.

20.15 Pierwszy na scenie wystąpi Adam Kalinowski. Uczestnik wykonuje utwór Guns N' Roses - Sweet Child O' Mine. Jako pierwszy jego występ ocenia Wojtek - Na to czekaliśmy, właśnie na taki wieczór. Jeżeli tak ma śpiewać młodość, to lepiej nie mogliśmy zacząć - powiedział. - Fajnie, że zaśpiewałeś tak dynamiczny utwór na początku. Były drobne niedociągnięcia, ale rozgrzeszam - powiedziała Ela. - Jesteś strasznie pozytywny. Chciałabym, żebyś tak na mnie krzyczał, bo robisz to pięknie - oceniła Farna.

20.10 W jury tradycyjnie zasiadają Ela Zapendowska, Ewa Farna, Janusz Panasewicz i Wojtek Łuszczykiewicz. - Wyciągnijcie kij z pupeczki i będzie dobrze - powiedziała na powitanie do uczestników Farna. - Nie lękajcie się - zacytował słowa Jana Pawła II Wojtek Łuszczykiewicz. Jury już dzisiaj wytypowało zwycięzcę Idola, jednak ich głosy poznamy dopiero w odcinku finałowym. Widzowie przez cały czas trwania dzisiejszego odcinka mogą głosować na swojego faworyta. Dwójka, która otrzyma najmniej głosów zmierzy się w dogrywce.

20.00 Rozpoczynamy program. Przed nami pierwszy półfinał na żywo i występy złotej ósemki: Adama Kalinowskiego, Karoliny Artymowicz, Adriana Szupke, Jakuba Krystyana, Angeliki Zaworki Żelki”, Patrycji Jewsienia, Macieja Mazura, Mariusza Dyby. Uczestnicy powalczą o 250 tysięcy złotych i kontrakt płytowy. Na rozpoczęcie odcinka cała ósemka wykonuje utwór Eda Sheerana - Shape of You.

Przed nami 9. odcinek Idola 2017. Już za chwilę zobaczymy występy na żywo najbardziej utalentowanych uczestników. Kto z finałowej ósemki zdobędzie serca widzów, a kto odpadnie z programu przekonamy się dziś o godzinie 20.00 w Polsacie.

Zobacz: Skandal w MasterChef. Dzieci miały "zaprzyjaźnić się" ze zwierzakami, które później UGOTOWAŁY