Iga Krefft ma już dość życia w Polsce? "Nie widzę swojej przyszłości tutaj"
Umówmy się - każdy z nas miewa takie dni, kiedy najchętniej spakowałby walizki i kupił bilet w jedną stronę. O prawdziwym patriotyzmie świadczy jednak sama siła emocji, odczuwanych w związku z własnym krajem. Mniemamy więc, że właśnie na tyle intensywne doznania musiały dopaść Igę Krefft, którą widzowie pokochali za rolę Uli w serialu "M jak Miłość". Aktorka, która aktualnie rozwija karierę w branży muzycznej pod pseudonimem Ofelia, podzieliła się w podcaście "Cały ten zgiełk" swoimi refleksjami na temat życia w Polsce i poczucia przynależności narodowej. Nie gryzła się w język!
Mam prawo decydować, w jakiej rzeczywistości chcę żyć. (...) Ja już się trochę poddałam w naszym kraju. Nie widzę swojej przyszłości tutaj. Będę robić wszystko, żeby tej przyszłości tutaj nie budować, bo nie widzę tutaj miejsca dla siebie. Kocham mój dom, kocham moich bliskich, natomiast, ja się nie czuję, może będzie to trzeba usunąć z tej rozmowy, ja się nie czuję Polką. Nie czuję przynależności do tego miejsca - zwierzała się Iga Krefft w rozmowie z Grzegorzem Betlejem. Wygląda na to, że warunki życia w naszym kraju muszą jej mocno doskwierać.
Iga Krefft zwierzyła się również z problemów ze zdrowiem psychicznym. Aktorka i piosenkarka ma już od 6 lat cierpieć na zespół lęku uogólnionego (zwany potocznie nerwicą), z epizodami depresyjnymi. Konieczne było leczenie, w tym farmakologiczne, jednak obecnie artystka miała już odzyskać radość życia.
Od sześciu lat choruję na nerwicę z epizodami depresji. Dwa lata temu przeszłam załamanie nerwowe, a o samej depresji dowiedziałam się na tydzień przed rozpoczęciem programu 'Twoja Twarz Brzmi Znajomo'. Było to cholernie trudne wyzwanie i jak wchodziłam na próby, to miałam naprawdę czarne myśli. Gdyby nie leczenie, nie wiem, jakby się skończyło - tłumaczyła Iga Krefft.
Czy to właśnie te doświadczenia odcisnęły na niej takie piętno, że zaczęła rozważać wyprowadzkę do innego kraju? Aktorka enigmatycznie zacytowała... marszałka Piłsudzkiego. Mogliście się tego nie spodziewać!
Polska mi nic nie dała. Ziemia polska mi dała, mamy piękny kraj. Tylko ludzie, którzy w nim żyją. Jak to jest, takie coś było. To jest brzydkie, ale to jest to - podkreśliła Iga Krefft. Zgadzacie się z nią?