Agnieszka Fitkau-Perepeczko w maju tego roku skończyła 79 lat. Aktorka trzyma się świetnie i jest doskonałej kondycji, co widać po zdjęciach chodzących za nią po mieście paparazzi. Niejedna rówieśniczka mogłaby pozazdrościć jej formy. Simona z "M jak miłość" wielokrotnie podkreślała, że choć nie przechodziła operacji plastycznych, dba o to, by jak najdłużej zachować młodość za pomocą innych zabiegów.
NIE PRZEGAP: Pepco. Promocje jak marzenie. Te buty to absolutny hit sezonu!
Agnieszka Fitkau-Perepeczko przyznała się do stosowania wampirzego liftingu. Ta metoda może wywołać ciarki u wielu osób. Zabieg polega na ostrzyknięciu twarzy pacjenta osoczem z jego krwi. To stymuluje jego organizm do produkcji nowego kolagenu, w wyniku czego skóra staje się bardziej jędrna. Na efekty czeka się trzy miesiące, a krwawy zabieg należy powtarzać kilka razy do roku. Agnieszka Fitkau-Perepeczko jest jednak skłonna na takie poświęcenie.
79-letnia Agnieszka Fitkau-Perepeczko pokazała swoją twarz po wampirzym liftingu!
Aktorka przyznała także, że korzysta z krioterapii. Jest to zabieg o wszechstronnym zastosowaniu, który polega na schładzaniu ciała bardzo niską temperaturą. Dzięki temu dochodzi do przyspieszenia krążenia krwi, które pomaga uporać się z wieloma przypadłościami, m.in. bólami, obrzękami i stanami zapalnymi.
- To świetna rzecz, raz na jakiś czas stosuję ją u siebie. Po niej czuję się jak nowo narodzona - zachwalała Agnieszka Fitkau-Perepeczko w rozmowie z Plotkiem.
Jakiś czas temu aktorka pochwaliła się zdjęciem swojej twarzy tuż po zabiegu wampirzego liftingu. Nie da się ukryć, że dla wielu osób nieobeznanych z tą metodą, widok może być wstrząsający! Zobaczcie na zdjęciach niżej, jak teraz wygląda 79-letnia Agnieszka Fitkau-Perepeczko! Warto było dać sobie "poharatać" twarz dla takiego efektu?