Ile wygrał Tomasz Karolak w "Milionerach"?

Tomasz Karolak był gościem drugiego specjalnego odcinka "Milionerów". Aktor walczył o pieniądze dla Fundacji "Nie jesteś sam". Towarzyszył mu Mateusz Winek, który w filmie "Listy do M. 3" gra jego synka, Kazika. Ile wygrał Tomasz Karolak w "Milionerach" i jak wyglądała jego gra?

Tomasz Karolak i Mateusz Winek w "Milionerach"

Para rozpoczęła bardzo dobrze. Z pierwszymi dwoma pytaniami poradzili sobie szybko. Jedno z nich dotyczyło wiersza Juliana Tuwima "Słoń trąbalski". Mateusz poradził sobie z nim znakomicie!

Następne pytanie brzmiało: Kto jest bramkarzem w drużynie Supa Strikes? Do wyboru były odpowiedzi: A: Gibki Rasta B: Ściana C: Wielki Bo D: Luźny Joe. Tomasz nie miał pojęcia. Poprawną odpowiedź na to pytanie znał za to Mateusz. Bez wahania zaznaczył odpowiedź C: Wielki Bo. Okazało się, że to oczywiście poprawna odpowiedź!

Później już nie było tak łatwo. Zawity może być - usłyszeli Tomasz Karolak oraz Mateusz Winek. Możliwe odpowiedzi brzmiały A: Osesek B: Termin C: Kwiat zawilca D: Ktoś po kieliszku, dwóch. Tomasz Karolak był pewny, że prawidłową odpowiedzią jest odpowiedź B termin. Mateusz Winek przekonał go jednak, żeby skorzystali z koła ratunkowego. Jak się okazało słusznie - do wyboru pozostały tylko odpowiedzi B oraz D. Para zaznaczyła więc odpowiedź B i okazało się, że to była dobra decyzja!

Kolejną trudność sprawiło parze pytanie za 40 tysięcy złotych. Brzmiało ono: "Najmniejsza kość ciała ludzkiego ma około 3 milimetrów, nazywa się strzemiączko i jest". Do wyboru były odpowiedzi: A: W uchu B: W stopie C: W łokciu D: W kolanie. Mateusz myślał, że w uchu, ale Tomasz stwierdził, że w uchu nie ma kości. Później się z tego wycofał i doszedł do wniosku, że nie zna prawidłowej odpowiedzi. Tomasz i Mateusz postanowili poprosić o pomoc publiczność. Ta bez wahania zaznaczyła odpowiedź B: W stopie. Okazało się, że słusznie! Para wygrała 40 tysięcy złotych.

Kolejne pytanie za 75 tysięcy złotych sprawiło aktorom jeszcze większą trudność. "Kto jako ostatni koronował się w Warszawie na króla Polski?" - zapytał Hubert Urbański. Odpowiedzi brzmiały: A: August III Sas B: Stanisław August Poniatowski C: Aleksander I Romanow D: Mikołaj Romanow. To było pytanie do Tomasza, bo Mateusz jest uczniem III klasy szkoły podstawowej i jeszcze nie uczył się historii. Tomasz nie był pewny prawidłowej odpowiedzi. Myślał, że to Aleksander I Romanow, ale postanowił wykorzystać trzecie koło ratunkowe. Zadzwonił do reżysera Tomka Konecznego. Ten jednak mu nie pomógł. Mateusz z Tomaszem doszli do wniosku, że zaryzykują, bo i tak nic nie tracą. Niezależnie od tego, czy się wycofają czy zaznaczą błędną odpowiedź, wygrają 40 tysięcy złotych. Tomasz zaznaczył odpowiedź C: Aleksander I Romanow. Niestety, okazało się, że to odpowiedź błędna. Prawidłowa odpowiedź na to pytanie brzmiała: Mikołaj I Romanow. Tomasz Karolak i Mateusz Winek wygrali zatem 40 tysięcy złotych.