Magda Stępień prosi o pieniądze dla umierającego syna. Wiemy, ile zarabia ojciec jej dziecka!

U półrocznego synka Rzeźniczaka i Stępień zdiagnozowano wyjątkowo złośliwy typ nowotworu, który - niestety - daje bardzo małe szanse na przeżycie. Magda zorganizowała zbiórkę na leczenie chłopca, której celem było 350 tysięcy złotych. Zaapelowała na swoim Instagramie o wpłaty na rzecz jej synka. Jej zbiórka szybko stała się najpopularniejszą w sieci, a wszystko to dzięki wsparciu wpływowych gwiazd i celebrytów z naszego rodzimego show-biznesu. Po zaledwie 7 godzinach udało się zebrać 350 tysięcy. Mimo to, Stępień nadal jej nie wyłączyła i ciągle możecie przekazywać datki na rzecz małego Oliwiera. Do tej pory na koncie ekspartnerki Rzeźniczaka znalazło się aż ponad 440 tysięcy złotych (stan na 04.02.22 godz: 18:00).

Jakub Rzeźniczak zostawił Magdę tuż przed narodzinami ich syna. W dniu, kiedy Oliwier przyszedł na świat, na szpitalnym parkingu czekała na niego kolejna, nowa narzeczona. Ponad miesiąc temu Kuba podarował Paulinie pierścionek zaręczynowy z pokaźnym diamentem za około 50 tys. zł. Ostatnie tygodnie spędził z ukochaną w USA, gdzie pływał jachtem na plaży w Miami i latał z nią helikopterem nad Nowym Jorkiem. Kilka dni po tym, jak wrócili do Polski, Magda Stępień podzieliła się informacją o chorobie ich syna.

NIE PRZEGAP: Zobacz, jak teraz wygląda transpłciowy syn Jacka Braciaka. Wcześniej miał na imię Jadwiga [FOTO]

- Pokonamy tą straszną chorobę razem - zapewniał Jakub Rzeźniczak. - Od ponad tygodnia czas się zatrzymał wszyscy walczymy o jego zdrowie … Przesyłajcie dużo dobrej energii - zaapelował do fanów. 

Trudno jednak powiedzieć, czy wywiązał się z obietnicy, bo Magda Stępień odmawia odpowiedzi, kiedy pojawia się temat ojca jej dziecka. Wygląda jednak na to, że gdyby mogła liczyć na jego wsparcie, nie musiałaby organizować w sieci zbiórki na leczenie umierającego synka. Zrzutka wywołała niemałe poruszenie. Zwłaszcza, że do niedawna również mama często chwaliła się wystawnym życiem, nieprzyzwoicie drogimi elementami garderoby i biżuterią. Co kilka tygodni zabierała też synka na wakacje w ciepłych krajach.

Zbiórka wywołała niemałe poruszenie, zwłaszcza, że dotyczy ona osób z pierwszych stron tabloidów. Wielu internautów jest zdania, że Stępień nie powinna prosić o pomoc przypadkowych internautów, którzy zarabiają niewiele ponad średnią krajową, bo jej dziecko ma bardzo bogatego ojca. Ile zarabia Jakub Rzeźniczak? Pytanie o zarobki piłkarza to jedno z najczęstszych zadawanych w sieci wyszukiwań od momentu stworzenia zbiórki. Kuba jest związany zawodowo z Wisłą Płock, która nie kryje zarobków swoich piłkarzy. Rzeźniczak jest czwartym najlepiej zarabiającym piłkarzem w klubie. Tygodniowo zarabia 11 256 zł, a rocznie 585 312 zł.

Warto wspomnieć, że to niejedyne stałe źródło dochodu Rzeźniczaka. Jakub jest też ambasadorem marki sportowej Puma i taką samą funkcję pełni też w firmie Mercedes Benz. Kuba Rzeźniczak jeździ autem tej marki, którego wartość to około 700 tys. zł. W komentarzach dotyczących zbiórki pojawiło się wiele głosów od osób, które polecały mu sprzedaż auta i sfinansowanie leczenia syna. Uspokajamy - to auto najprawdopodobniej nie jest jego własnością. Celebryci najczęściej dostają samochody na czas trwania kontraktu reklamowego. Po jego zakończeniu muszą je zwrócić. Nie ma jednak wątpliwości, że pobiera wynagrodzenie (i to na pewno niemałe) z tytułu współpracy z Pumą i Mercedesem.

Dajcie nam znać, co o tym myślicie w komentarzach i zobaczcie na zdjęciach niżej auto, którym jeździ.

NIE PRZEGAP: Magda Stępień do Dzikiego Trenera, który skrytykował jej zbiórkę: "Jeśli mój syn umrze, to będzie TWOJA WINA"!

10 zdjęć