Międzyzdroje, piękny słoneczny dzień. Na plaży tłumy wczasowiczów, wśród nich Ilona Felicjańska. Skacze po piasku, pluszcze się w Bałtyku, śmieje się i dokazuje. Nie jest sama. Towarzyszą jej synowie: Adam (8 l.) i Maciej (9 l.). Cała trójka jest wniebowzięta! Chłopcy uwielbiają spędzać czas ze swoją sławną mamą.
Ta z kolei widać, że uwolniła się spod wpływów zmory przeszłości - alkoholu. Wszak to przez nadmiar procentów w lutym tego roku spowodowała wypadek samochodowy w stolicy, co omal nie skończyło się dla niej utratą wysokiego miejsca w rodzimym show-biznesie.
Teraz jednak na twarzy Ilony nie widać frasunku. Ulżyło jej, odkąd publicznie ogłosiła: "Jestem alkoholiczką, idę na odwyk". Jak widać - pomogło.
Wolnych chwil w życiu Felicjańskiej nie ma zbyt wiele. To niezwykle zaganiana kobieta. Znad morza trzeba więc wrócić do domu, do obowiązków, pracy, spotkań biznesowych. Ilona jest założycielką fundacji "Niezapominajka" i tych ostatnich, często nieformalnych, ma wiele. Kiedy jednak inni podczas nich raczą się piwem czy też winkiem, ona alkoholu do ust już nie bierze. Ale z jej twarzy nie znika promienny uśmiech. Sącząc wodę mineralną, też potrafi się wyluzować i dowcipkować - bo teraz już wie, że dobrze się bawić można bez alkoholu.