Jakiś czas temu informowaliśmy na se.pl, że z powodu niepłacenia czynszu, apartament Ilony Felicjańskiej ma zostać zlicytowany. Wówczas modelka całą winą obarczyła swojego byłego męża, który wraz z jej synami przebywał w mieszkaniu.
Okazuje się jednak, że licytacja nie doszła do skutku, gdyż nie było chętnego zakupem mieszkania Felicjańskiej. Jak donosi Fakt, celebrytka wcale nie jest zachwycona takim stanem rzeczy, bowiem po cichu liczyła, że po zlicytowaniu domu jej mąż nie będzie miał gdzie mieszkać i z łatwością odzyska prawo do opieki nad synami.
Przypomnijmy, że jakiś czas temu sąd przyznał opiekę nad dziećmi jej byłemu mężowi Andrzejowi. Podobno modelka już nie pije, znalazła nową miłość i do pełni szczęścia braku jej jeszcze odzyskania władzy rodzicielskiej.
Jednak wszystko wskazuje na to, że będzie musiała uzbroić się w cierpliwość.