- Ślub to więzienie dla ludzi, którzy boją się samotności lub są niepewni swojej wartości - mówi w rozmowie z "Super Expressem" Ilona Felicjańska (39 l.).
Twierdzi, że nowy papierek jest niepotrzebny.
- Nie potrzebuję ślubu, aby stworzyć wspaniały partnerski związek. Oczywiście nie neguję ślubów. Jeśli komuś są potrzebne, wolna wola. W pewnej mierze to chyba też kwestia dojrzałości - twierdzi modelka.