- Pisanie wątków autobiograficznych ma charakter terapeutyczny. To forma domykania problemów. Gdy coś cię trapi, gnębi albo gdy o czymś marzysz, fantazjujesz, możesz to napisać - tłumaczy nam prof. dr hab. Zbigniew Nęcki, psycholog.
Felicjańska - opisując w swojej książce "Wszystkie odcienie czerni" różnorodne sceny erotyczne, m.in. masturbacji w restauracji, seksu w lesie czy seksu oralnego w łazience z brudnym mężczyzną - może zdradzać swoje najskrytsze pragnienia, to, czego nie doświadczyła w swoim realnym życiu seksualnym. Prof. Nęcki zwraca również uwagę na to, że wpływ na jej pisarskie aspiracje ma to, iż modelka przeszła terapię dla osób uzależnionych od alkoholu. - W ten sposób załatwia swoje sprawy paraerotyczne, ale też alkoholowe. Tego rodzaju pisaniem zaspokaja swoje najskrytsze potrzeby, których nie mogła spełnić w rzeczywistości - mówi.
Podobnego zdania jest seksuolog dr Andrzej Komorowski. Uważa on, że pisząc erotyk, Felicjańska wyraża nie tylko swoje potrzeby, lecz także potrzeby innych, zwykłych ludzi. - Ekshibicja seksualna dotyczy wielu gwiazd show-biznesu. Ludzi to ciekawi, bo sami nie mają odwagi na takie zwierzenia czy praktyki. Dlatego takie osoby wychodzą naprzeciw i kreują takie opowiastki - twierdzi seksuolog.
Prof. dr hab. Zbigniew Nęcki, psycholog
- Jeśli autorka pisze o swoich złych uczuciach - pogardzie, irytacji - to jest to dla niej podtrzymujące na duchu. Często w czasie terapii omawianie takiego materiału przynosi ulgę. Pisząc pamiętnik czy książkę, rozliczamy się z przeszłością, uspokajamy i doznajemy terapeutycznego skutku pisania. Osoby o potrzebach nimfomańskich mają w rzeczywistości ochotę na to, co opisują.
Dr Andrzej Komorowski, seksuolog
- Ekshibicja seksualna dotyczy wielu gwiazd show-biznesu. Ludzi to ciekawi, a sami nie mają odwagi na takie zwierzenia ani praktyki. Za to uwielbiają czytać o swoich marzeniach, przeżyciach opisanych przez innych. Takie osoby jak pani Ilona Felicjańska wychodzą im naprzeciw. To celebrytka, a celebryci poza bywaniem nie mają nic do powiedzenia, produkują właśnie takie rzeczy.