Ilona Felicjańska nie ukrywa, że ma problem z nadużywaniem alkoholu. Sama nie daje sobie rady.
- Ilona z własnego wyboru poszła na zamkniętą terapię odwykową, sama tego chciała. Myślę, że postąpiła bardzo rozsądnie - powiedział w wywiadzie dla "Twojego Imperium".
Zobacz: Ilona Felicjańska w kajdankach. Mamy WIDEO z USA. Paskudne przekleństwo
Paul zaznaczył, że z żoną mają na siebie zły wpływ. - Ja zawsze piłem - picie jest częścią mojego życia - ale nigdy destrukcyjnie. Wszystkie moje partnerki były niepijące, a gdy ja wypijałem o jednego drinka za dużo, mówiły: "Paul, wystarczy". Tymczasem z Iloną nawzajem źle na siebie wpływamy. I to sprawiło, że się pogubiliśmy, że żar tej miłości nas spalił - dodał.