Ilona Łepkowska: Czarny Jan III Sobieski to przegięcie! Będzie burza po jej słowach?

Ilona Łepkowska (69 l.) często jest nazywana "królową polskich seriali". Scenarzystka i producentka odpowiada za sukcesy takich telewizyjnych telenoweli jak "M jak miłość", "Klan", "Na dobre i na złe", "Barwy szczęścia" czy "Korona królów", oraz hity kinowe jak "Och, Karol", "Nigdy w życiu!" czy "Kogel-mogel".

Łepkowska Ilona

i

Autor: akpa

Ilona Łepkowska o czarnoskórych w teatrze

W rozmowie z "Super Expressem" Ilona Łepkowska skomentowała gorące ostatnio dyskusje na temat aktorów czarnoskórych wcielających się w historyczne postaci białych. Okazuje się, że scenarzystka bardzo stanowcze zdanie w tej sprawie.

"Przyznam szczerze - musimy się do tego przyzwyczaić. Myślę, że pierwszy krok to był teatr. Często oglądam transmisje spektakli teatralnych w kinach, na przykład z brytyjskich teatrów. Byłam parę lat temu lekko zaszokowana, kiedy zobaczyłam Hamleta z Benedictem Cumberbatchem i tam jedną z postaci grał ciemnoskóry aktor. Natomiast w tej chwili przyjmuję to jako rzecz dość naturalną" - powiedziała nam Łepkowska podczas warszawskiego festiwalu Script Fiesta.

Ostatnio głośno w sieci było o brytyjskiej sztuce, w której Julię z "Romeo i Julii" u boku Toma Hollanda (27 l.) zagrała ciemnoskóra aktorka - Francesca Amewudah-Rivers. Co innego scenarzystka uważa jednak o historycznych produkcjach kinowych czy telewizyjnych.

Ilona Łepkowska: Czarna Skłodowska-Curie? "Przegięcie"

"Aczkolwiek uważam, że w przypadku postaci historycznych, jeżeli opowiadamy o postaci historycznej... Jakby Jana III Sobieskiego czy Marię Skłodowską-Curie miała zagrać osoba czarnoskóra to uważam że to jest przegięcie. Tracimy wiarygodność. To jest postać, o której wiemy jak wyglądała, więc w ten sposób odbieramy szansę uwierzenia w tę historię w momencie, kiedy zmieniamy kolor skóry. W teatrze jest pewna umowność, ale film - szczególnie biograficzny - jest odczytywany jeden do jednego. Wiemy oczywiście, że to nie jest Skłodowska-Curie prawdziwa, tylko aktorka, ale próbujemy zbliżyć się do tej postaci w jakiś sposób" - powiedziała stanowczo.

W historii kina były już takie próby - w Korei powstał film o naszej noblistce, w którym wcieliła się w nią koreańska aktorka i piosenkarka Joo Hyun Ok (44 l.). Mało tego! Film ten to musical, gdzie Skłodowska-Curie... śpiewa. I to nieźle. Czy polscy widzowie są gotowi na takie rewolucje?

Sonda
Czy Ilona Łepkowska ma rację?
Ilona Łepkowska ma nowego ulubieńca. Wróży wielką karierę Karolowi Dziubie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają