Ilona Ostrowska nie lubi opowiadać o swoim życiu prywatnym. Gwiazda "Rancza" milczała w trakcie rozwodu, a także nie wypowiadała się na temat swojego nowego partnera i ich synka Gustawa. Media zastanawiały się, czy aktorka ma w planach ślub z basistą zespołu Kobiety. Okazuje się, że papierek nie jest jej do niczego potrzebny. - Nie, nie, nie. Pod każdym względem nie interesuje mnie raczej taka sytuacja - zapewnia w rozmowie z "Super Expressem". - Tak jak jest, jest fajnie - dodaje.
Gwiazda jest szczęśliwa i jak się okazuje, może liczyć na wsparcie partnera. To właśnie on zajmował się ich synkiem i córką aktorki Miłosławą (11 l.), gdy Ilona wyjechała do Hongkongu, gdzie brała udział w programie TVN "Agent Gwiazdy". - Ja jestem takim żołnierzem, zadaniowcem. Ponazywałam sobie w domu z rodziną wszystko, mam pełne zaufanie, wiem, co mnie czeka i co zostawiam, to się tym nie przejmuję. Oczywiście serce się kroiło, nie było czasami lekko. Ale jakoś daliśmy radę - zapewnia.
ZOBACZ TAKŻE: Kinga Rusin pomagała przyjaciółce na planie Agenta?