Ina Sobala poszła w ślady mamy i została aktorką. Zagrała m.in. w "Stuleciu Winnych", czy podobnie jak Małgorzata Pieńkowska, w "M jak miłość". Wydarzenie sprzed ponad dekady mocno utkwiło w jej pamięci. - NIE ZDAŁAM MATURY Z MATEMATYKI i mimo to nadal żyję, skończyłam dwa kierunki studiów, jestem magistrem sztuki, mam licencjat z dziennikarstwa, uprawiam wymarzony zawód i dzięki temu stałam się silniejsza - zaczęła swój wpis córka gwiazdy "M jak miłość".
- Jako, że przyszedł maj, a razem z nim przyszły bzy, zieloności i młodzi ludzie w garniturach i granatowych spódnicach wybierający się na matury, to pomyślałam sobie, że podzielę się z Wami moim małym wstydem, który na szczęście już dawno wstydem nie jest, ale zajęło mi to kilka lat pracy i kosztowało nie mało nerwów. Otóż tak, ja Ina Sobala… nie zdałam matury z matematyki. Miałam najwyższy w szkole wynik z polskiego, dumne 100 % i najniższy z matematyki, bo smutne 28 %. Zabrakło mi jednego punku, który najprawdopodobniej zaginął gdzieś między moją dysleksją, a ogromną nieumiejętnością radzenia sobie w systemie szkolnej presji, bo mimo że chodziłam do społecznej szkoły, która obiektywnie nie była najgorsza, to i tak okres licealny wspominam paskudnie, choć to właśnie z powodu swojej beznadziejności nauczył mnie najwięcej o sobie samej, ludziach i życiu - pisze dalej Ina Sobala.
Aktorka się nie załamała i ponownie podeszła do matury z matematyki.
- Dla tych co są ciekawi czy mimo to mam wykształcenie wyższe - tak mam! Zdałam maturę poprawkową, w pierwszym terminie we wrześniu w technikum samochodowym ( do dziś mam swoje POV, gdy podnoszę wzrok znad arkusza i widzę nas sobą ogromny silnik samochodowy 🚘) Oczywiście po latach, cała ta sytuacja mnie bawi i potrafię podejść do niej z dystansem, choć wtedy nie było mi do śmiechu i byłam tym wszystkim przerażona i przytłoczona. Czułam się fatalnie, cała szkoła wiedziała, że nie zdałam- koleżanki i koledzy składali papiery na prestiżowe uczelnie, snuli plany zagranicznych wyjazdów, świętowali 4 miesiące wakacji, a ja siedziałam przy biurku i uczyłam się równań matematycznych. Ale wiecie co ? Pieprzyć to! MATURA nie jest egzaminem ani Waszej dojrzałości, ani WARTOŚCI ‼️ - czytamy na Instagramie Sobali.