Jerzy Stuhr (75 l.) potrącił w Krakowie motocyklistę, prowadząc pojazd pod wpływem alkoholu. Choć do tej pory nikt z rodziny aktora, ani sam zainteresowany, nie zabrał głosu, w sieci wyrok wydali już internauci. I trudno się nie zgodzić z ich uwagami. Głównie obrywa, niestety, Maciej Stuhr.
Internauci miażdżą Macieja Stuhra za zachowanie ojca. "No, dalej, przecież tak lubicie pouczać"
Pod postami 47-letniego aktora w social mediach nie brak krytycznych komentarzy pod adresem jego rodziny. Choć karygodnie postąpił jego ojciec, obrywa się również jemu. Wszystko przez fakt, że Stuhrowie bardzo często krytykowali innych - rząd Zjednoczonej Prawicy oraz ich wyborców.
- Panie Stuhr, jest stare powiedzenie, kogo Pan Bóg chciał ukarać, to odbierał mu rozum, pana ojcu to zrobił. Ta kara Boża jest za to opluwanie nas Polaków, za te toksyczne, zjadliwe wypowiedzi w mediach. Stary człowiek po pijaku rani drugiego człowieka. Oby pana też nie spotkała kara Boża za te krytyki i kłamstwa. Pana wypowiedzi są też zjadliwe, toksyczne jak ta rtęć, której szukaliście w Odrze. Może to was czegoś nauczy.
- Czekamy teraz na żarty o pijanym tatusiu, przed pełną salą celebrytów. No dalej. Przecież tak lubicie pouczać.
- Tyle macie do powiedzenia z tatą, tak moralizujecie, a jeździć po pijaku, powodować wypadki, w których ludzie odnoszą obrażenia, a co najgorsze uciekać z miejsca zdarzenia, jak zrobił to pana ojciec, to nic złego?
- Jak z tymi sądami było i sprawiedliwością?
Wierni fani Macieja Stuhra, którym jest go żal, radzą mu, by sam niczego nie komentował, a odsyłał wszystkich do ojca i pozwolił jemu zmierzyć się kryzysem wizerunkowym. Nie da się ukryć, że Jerzy Stuhr zapewne zawiódł mnóstwo odbiorców, którzy chętnie oglądali go na szklanym ekranie czy na deskach teatru.
Polecany artykuł: