Agnieszka Kaczorowska wzięła udział w programie "Królowa przetrwania", gdzie musiała zmierzyć się z ekstremalnymi zadaniami. Znana głównie jako aktorka i tancerka, tym razem pokazała się z zupełnie innej strony. Wyzwania, jakie napotkała w programie, wymagały od niej nie tylko siły fizycznej, ale także odporności psychicznej. Agnieszka wielokrotnie podkreślała, że udział w show był dla niej ogromnym sprawdzianem charakteru.
W trudnych momentach musiała radzić sobie bez wygód, do których przywykła mieszkając w Warszawie. Widzowie mieli okazję zobaczyć jej zachowania w ekstremalnych sytuacjach oraz umiejętność współpracy z innymi uczestniczkami. Jej postawa w "Królowej przetrwania" wzbudziła masę różnych emocji wśród fanów.
Zobacz też: Agnieszka Kaczorowska wybuchła w dżungli. Wyjawiła prawdę na temat swojego związku
Agnieszka Kaczorowska oburzona po rozmowie z Maciejem Pelą
W najnowszym odcinku "Królowej przetrwania" zrobiło się naprawdę gorąco. Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela w trakcie nagrywania programu byli jeszcze parą. W jednym zadaniu można było wygrać możliwość zatelefonowania do bliskiej osoby. Tancerka wykonała telefon do męża. Gwiazda oczekiwała od niego wsparcia, którego nie dostała. Po rozczarowującej rozmowie z ukochanym postanowiła opowiedzieć wszystko swoim koleżankom z obozu.
Zupełnie coś innego chciałabym usłyszeć w tej sytuacji. Jak on przybiera postać ofiary, to nie umiem, ku**a, wydobyć z siebie grama empatii. (...) Był taki moment, że był w takim kryzysie, że ja autentycznie chciałam to wszystko rzucić. Miałam już nie dwójkę dzieci. Tylko trójkę. Poczułam się jak najgorsza żona na świecie, która nie daje grama wsparcia. Bo ja nie weszłam w ten jego kryzys. A kto by ku**a rodzinę utrzymał? - mówiła w show zawiedziona Agnieszka Kaczorowska.
Jak się można było spodziewać, w sieci nie obyło się bez komentarzy fanów popularnego programu. Większość zgodnie przyznała, że słowa Agnieszki mocno ich oburzyły. Według większości Aga, decydując się na ślub, powinna trwać u boku ukochanego w dobrych i złych chwilach.
Jak można powiedzieć, że dziecko chore to blacha sprawa no sorry kobieto to Ty robisz z siebie ofiarę, której nikt nie wspiera
To po cholerę brała ślub, jak się bierze ślub, to ślubuję się na dobre i na złe, w zdrowiu i chorobie
Dziś Kaczorowska sama zaorała się koncertowo. W domu został mąż z dziećmi i depresją, Bożenka pognała do Tajlandii, gdzie bawiła się z dźwiękowcem, publicznie opowiadając o problemach emocjonalnych swojego męża i ojca jej dzieci. To jakiś cyrk? Podlewała to wszystko słodko pierdzącymi wypowiedziami o tym jak ważna jest dla niej rodzina! Hallo, Bożenka wszystko ci się pomajdało. Szczerze współczuję mężowi i córkom, dlaczego im to zrobiłaś? Tonący brzydko się chwyta - czytamy w sieci.
Zobacz też: Maciej Pela wyśmiewa Agnieszkę Kaczorowską? Gwiazda nie będzie zachwycona
Zobacz naszą galerię: Takie teksty rzucała Kaczorowska w wywiadzie u Mołek
