Agnieszka Woźniak-Starak pochwaliła się nową pracą na Instagramie. Dziennikarka, która w czerwcu straciła angaż w "Dzień dobry TVN" wydaje się być bardzo zadowolona z takiego obrotu spraw. We wpisie podkreśliła, że bardzo lubi zmiany, więc cieszy się, że poranne "dzień dobry" zamieni na wieczorne "dobry wieczór".
Woźniak-Starak poprowadzi "Mam talent"
"Parę miesięcy temu pisałam, że lubię zmiany i proszę bardzo! Już wiosną zamiast dzień dobry, będę mówić dobry wieczór i to u boku nowego partnera, jak szaleć to szaleć. Razem z @pirowski_jan dołączamy do ekipy Mam talent i wspólnie z fantastycznymi jurorami Agnieszką, Julką i Marcinem będziemy szukać innych fantastycznych ludzi obdarzonych najróżniejszymi talentami. Czekam na te spotkania i bardzo się cieszę, że nie muszę tego trzymać dłużej w tajemnicy, bo tego talentu nie mam. Do zobaczenia w TVN" - czytamy na profilu dziennikarki.
Ktoś wytknął prezenterce niekonsekwencję. Chodzi o Piotra Woźniaka-Staraka
Pod postem, jak można się spodziewać posypała się cała masa gratulacji. Fani cieszą się, że będą mogli oglądać prezenterkę w nowej roli. Ale nie obyło się bez złośliwości i wytykania dawnych deklaracji. "Po śmierci Piotra mówiła pani że nigdy już nie poprowadzi pani programu rozrywkowego jak widać zmieniła pani zdanie" - padł zarzut ze strony anonimowej osoby. Agnieszka nie zwlekała z odpowiedzią. Było krótko: Tak zmieniłam".