- A co po żałobie, ponad tydzień po tragedii? Czy coś się zmienia, zmieni? Myślę, że tak. Tylko pozostanie pytanie: na jak długo? Łączymy się w bólu, cierpieniu, a co się dzieje gdy one mijają? Wracamy do naszych starych przyzwyczajeń, zachowań? - rozważa małżonka byłego premiera.
Przeczytaj koniecznie: Isabel Marcinkiewicz zacytowała wiersz prezydentowi
Isabel wyraża nadzieję, że refleksja i zaduma Polaków nie minie za kilka dni. Dostrzega jednak, że to zależy już tylko od każdego z nas.
- Jak ktoś powiedział: "Potrzeba hałasu, żeby usłyszeć ciszę". Chciałabym, aby ta tragedia zmieniła nas...nie na krótko, na długo, na zawsze. To jest możliwe. Wszystko tak naprawdę zależy od nas samych.
Czy podzielacie zdanie Isabel Marcinkiewicz?