Uśmiechnięta i jak zawsze elegancka mistrzyni tańca pierwsze kroki po wakacjach skierowała nie do producentów "Tańca z gwiazdami", a do swojej szkoły tańca w Olsztynie. Jak widać, jest ponad toczącą się zakulisową walkę o miejsce w jury programu i ze spokojem czeka na ostateczną decyzję. - Zapewniam, że nie toczę jakieś wojny i walki o kontrakt wbrew woli organizatorów - mówi "Super Expressowi".
Jest uśmiechnięta, zrelaksowana i bardzo spokojna. - Z tego, co wiem, to zasiądę w jury kolejnej edycji. A nawet gdyby się stało inaczej, to ta wspaniała przygoda, trwająca już sześć lat, jest dla mnie powodem do wielkiej radości. A przecież wszystko ma kiedyś swój koniec... - mówi nam Pavlović. - Naprawdę nie będę się czuła rozczarowana, jeśli to wielka przygoda dobiegnie końca. Mogę być tylko wdzięczna, że brałam w niej do tej pory udział.
Patrz też: Katarzyna Skrzynecka w ciąży. TVN wiedziała O WSZYSTKIM
Jurorka znana jako "Czarna Mamba" nie chce jednak mówić o terminach podpisywania kontraktu czy jego szczegółach. - Obowiązuje mnie tajemnica - ucina z zalotnym uśmiechem na opalonej twarzy pani Iwona.
Zamieszanie wokół 13. edycji show TVN zaczęło się od informacji o zwolnieniu prowadzącej Kasi Skrzyneckiej (41 l.). Od razu zaczęto spekulować, kto może być pewny udziału w "TzG". Jak się okazało, żaden z czwórki jurorów nie ma jeszcze zagwarantowanego miejsca w składzie...
Czarna Mamba
Iwona Pavlović (48 l.) utrzymuje się z nauki tańca. Jest twarzą serii perfum "Czarna mamba". Sędziuje też turnieje tańca w Polsce i za granicą. Jest żoną biznesmena Wojciecha Oświęcimskiego (48 l.).