Przez ostatnie tygodnie Paulina Smaszcz jest na ustach wszystkich. Stało się tak za sprawą jej wypowiedzi, które trafiają do sieci. Była żona Maciej Kurzajewskiegho najpierw ostro skomentowała jego związek z Katarzyna Cichopek. Wiele gwiazd radziło jej, żeby się pohamowała. Wśród nich była jurorka "Tańca z gwiazdami". Paulina oczywiście postanowiła zaatakować również ją i w podcaście Anny Zejdler zarzuciła Pavlović, że ta rozbiła małżeństwo swojego obecnego męża Wojciecha.
- Co to są za ekspertki? Iwona Pavlović, która rozbiła rodzinę mężczyzny z trojgiem dzieci i troje dzieci zostało po rozwodzie? Sama nie ma dzieci i radzi mi, matce? - komentowała wypowiedzi Pavlović Smaszcz.
Pavlović odpowiada Smaszcz
Iwona nie chce wchodzić w medialne przepychanki. Uważa, że każdy powinien zając się swoim życiem.
- Ja naprawdę daję ludziom żyć. Mam duże poczucie tolerancji wobec życia innych ludzi, więc nie pouczam nikogo. Nawet nie chcę mówić, co kto ma robić. Więc chyba bardziej mnie to zdziwiło i stąd w ogóle nie ma komentarza - przyznała w rozmowie z Party.
Postanowiła też raz na zawsze zamknąć temat związany ze swoim mężem:
- Ja rodziny nie rozbiłam, więc mogę to tylko tak skomentować. Mam trzech wspaniałych synów, z którymi mam świetny kontakt. Mam już nawet wnuka, chłopcy są przeszczęśliwi - zdradziła Party.