Iwona Węgrowska przeżywa rodzinny dramat. Ze łzami w oczach potwierdziła najgorsze

Iwona Węgrowska kochała go na zabój. Przystojny biznesmen Maciej Marcjanik to miłość jej życia. Doczekali się ślicznej, ośmioletniej dziś córeczki Liliany. W ich związku nie brakowało jednak burzliwych momentów.

- Ja takiej miłości jeszcze nigdy w życiu nie przeżyłam. Żeby było tyle rozstań i tyle powrotów (...). Płakać mi się chcę - powiedziała Iwona Węgrowska w jednym z wywiadów, gdy cztery lata temu po raz kolejny rozstała się z ukochanym.

Iwona Węgrowska rozstała się z partnerem

Ale gdy zeszli się wtedy, w ich życiu wreszcie nastała sielanka. Ostatnio przyłapani zostali nawet na imprezie, podczas której nie szczędzili sobie czułości. ZOBACZ: Iwona Węgrowska baluje do piątej rano. Erotyczne tańce i szampan! ALE ZDJĘCIA!

Wydawało się, że tym razem nic już nie rozdzieli seksownej piosenkarki i biznesmena. Zwłaszcza, że wiele razem przeszli. Gdy latem 2015 roku zostali rodzicami, córeczka stała się ich oczkiem w głowie. Iwona i Maciej marzyli o tym, by ponownie zostać rodzicami. Niestety, gwiazda poroniła aż cztery razy. Po raz ostatni była w ciąży trzy lata temu. To jednak nie złamało pary. Kryzys przyszedł dopiero dziś.

- Tak, to prawda. Rozstałam się z moim Maćkiem. Bardzo go kocham. I zawsze będę. Jest cudownym człowiekiem. Kocham jego, jego dzieci. Mamy razem piękną córkę, bardzo ją kochamy. Ale postanowiliśmy iść przez życie osobno - potwierdza Iwona Węgrowska w rozmowie z "Super Expressem".

NIE PRZEGAP: Iwona Węgrowska drży o życie córeczki! 8-letnia Liliana od tygodni poważnie choruje

Gwiazda nie chce ujawniać powodów rozstania.

- Jest mi bardzo ciężko. Kochałam za bardzo. To była i jest miłość mojego życia - mówi piosenkarka ze łzami w oczach.

Iwona i Maciej nigdy nie wzięli ślubu, nie będą więc walczyć w sądzie. A artystka podkreśla, że przez wzgląd na córeczkę na zawsze pozostaną rodziną.