Iwona Węgrowska zasłynęła pięknymi balladami, w których za każdym razem pokazywała swoje warunki głosowe. Ale na tegoroczne wakacje postanowiła zaszaleć i nagrała piosenkę w stylu disco w duecie z Sylwestrem Gazdą z zespołu Power Play. Piosenka "Nas dwoje" i nagrany do niej teledysk są już w sieci. Iwona ma nadzieję, że piosenka okaże się hitem i jest na to wielka szansa, bo reakcje fanów obojga artystów są świetne.
NIE PRZEGAP: Seksowna 68-letnia Grażyna Szapołowska kusi nad Bałtykiem. Ależ ona wygląda! Mamy zdjęcia
Jak wokalistka tłumaczy swój romans z dyskotekową muzyką?
- Ja zawsze byłam otwarta na każdy rodzaj muzyki. Nigdy nikogo nie krytykowałam i zawsze każdego wspierałam. Każdego artystę ceniłam. Ja jestem artystką, która żadnych wyzwań się nie boi! Pandemia dała nam wszystkim tak popalić, że nie miałam ochoty na kolejne ballady i smutne piosenki, które wrzucę do szuflady. Nadszedł czas, by zmienić nastawienie i podejście - mówi "Super Expressowi" Iwona Węgrowska.
- Mój głos broni się w każdej stylistyce i tutaj także, mam nadzieję, pokazałam swoje walory. Nie bałam się tego wyzwania, bo utwór oczywiście jest z nutą dance, ale to popowy numer, ambitny, z przesłaniem. Ale uwierzcie, nie dzielę ani fanów, ani artystów - mówi Iwona, która cieszy się, że po 1,5 roku pandemii wraca na scenę: - Przede mną ciężka praca, występy, promocja, ale jest to jest dla mnie ogromna przyjemność i wielkie szczęście. Wymodliłam sobie, żeby znów wrócić na rynek i to z takim utworem, który wzbudzi tak pozytywne reakcje. Dziękuję Bogu i mojej mamie, bratu, którzy są ze mną w każdej sytuacji i stoją za mną murem! Moja córka już tańczy i zna cały tekst piosenki - cieszy się piosenkarka.
Posłuchajcie nowej piosenki i zobaczcie teledysk Iwony Węgrowskiej i Sylwestra Gazdy: