Iwona z "Sanatorium miłość" znalazła miłość w programie i żyje teraz pełną piersią. 61-letnia kobieta przyjęła oświadczyny Gerarda, który ofiarował jej pierścionek w dniu swoich 80-urodzin. Na uroczystości pojawiła się sama Marta Manowska i inni bohaterowie programu TVP. Iwona otwarcie opowiada o swoim życiu uczuciowym i intymnym. Przyznała, że z Gerardem wciąż ma "czas godowy".
- Nam się fantastycznie układa, bo robimy to, gdy chcemy oboje. A po stosunku... to jest coś wspaniałego, tulimy się do siebie, czujemy swój zapach. Czekam na ten moment, czy moja Iskierka jest zadowolona, wtedy zaczynam rozmowę - dopowiedział Gerard.
Iwona otworzyła się na kwestie związane z menopauzą w "Pytaniu na śniadanie". Obaliła mit, że traci się wtedy ochotę na intymne zbliżenia:
- Po menopauzie wzrasta apetyt na życie seksualne. Nie ma takiego obciążenia, że możemy zajść w ciążę. Także emocje, które towarzyszą temu aktowi są inne. Ja dostrzegam bardzo dużą różnicę między tym, co było przed i po...