Wypady do Nowego Jorku stały się okazją do przejrzenia starych drobiazgów z czasów, kiedy tam właśnie mieszkała. Jedną sentymentalną pamiątką pochwaliła się nawet na portalu społecznościowym Twitter. To gaz pieprzowy, który dostała od pierwszego chłopaka w USA, kiedy miała 15 lat. Wtedy było bardzo niebezpiecznie na ulicach metropolii i widać, że chłopak się o nią bardzo martwił.
Miejmy nadzieję, że nie będzie musiała go teraz używać...