Cóż to było za wzruszające spotkanie. Grupa znajomych sprzed lat znowu razem. Okazuje się, że wspólne śpiewanie kolęd u państwa Komorowskich to już tradycja.
- To było zwykłe spotkanie z kolędami u państwa Komorowskich, jakie organizują już od kilku lat - zdradził w rozmowie z "Super Expressem" tata Izy. - Prezydent jest moim kolegą ze szkoły średniej. Zaprosił swoich przyjaciół, pośpiewaliśmy kolędy. Iza była w Polsce, więc ją ze sobą zabrałem. Po tylu latach Bronek wreszcie miał okazję zobaczyć Izę już jako dorosłą - dodaje.
Sama Iza była pod wielkim wrażeniem tej wizyty. Po powrocie ze spotkania od razu umieściła w portalu społecznościowym zdjęcia z prezydentem i dodała radosne komentarze.
Przeczytaj koniecznie: Iza Miko na czerwonym dywanie w stylu na pudla FOTO!
"W Belwederze naszego polskiego prezydenta Bronisława Komorowskiego śpiewaliśmy dziś kolędy. Było cudownie" - napisała w Internecie Iza. Aktorka nie zapomniała też o promowaniu ekologicznego stylu bycia. "Zgadnijcie, jaki prezent dostała pierwsza dama i prezydent tego wieczoru? Tak zgadliście, świece EkoMiko".