Kuba Wojewódzki do swojego programu zaprosił jedną z najbardziej lubianych uczestniczek Azja Express - Izę Miko. Aktorka, w przeciwieństwie do Małgorzaty Rozenek-Majdan, nie podpadła ukochanej showmana - Renacie Kaczoruk. Przypomnijmy, że od kilku tygodni w mediach plotkarskich trwa wojna między narzeczoną Wojewódzkiego a żoną Majdana, przy której reszta uczestników programu wypada "blado". Podczas wizyty Izy Miko Wojewódzki zadał jej niespodziewane pytanie.
- Kto jest największą świnią w tym programie? - zapytał zaciekawiony prowadzący?
Iza Miko zawahała się. Po chwili odpowiedziała, jednak nie wskazując na nikogo z uczestników Azji Express.
- Osoba, która wymyśliła to, że musimy zabijać ryby - wybrnęła z sytuacji aktorka.
Przypomnijmy, że Iza Miko od wielu lat jest wegetarianką. Kocha wszystkie zwierzęta, a zadanie, w którym musieli złowić ryby wywołało u niej napad histerycznego płaczu.
ZOBACZ: Kłótnia Renaty Kaczoruk z Małgorzatą Rozenek-Majdan: "Nie mieszaj mnie w swoje medialne intrygi"