Na szczęście nic się wielkiego nie stało. Iza obróciła wszystko w żart. "Cyrk jest jedynym miejscem na świecie, gdzie zbiera się gratulacje za posiadanie siniaków na ciele" - napisała.
Przeczytaj koniecznie: Iza Miko zaprasza znajomych do uprawiania ogródka
Iza trenuje na trapezie od przeszło pięciu lat.
Fascynacja do tego przyrządu zrodziła się, kiedy przygotowywała swoją rolę w dramacie "Bye Bye Blackbird". Film opowiada o XIX-wiecznym cyrku, a Miko zagrała w nim Alice, artystkę wykonującą trudne sztuki na trapezie.
Patrz też: Iza Miko trafiła na rolę o sobie