Comiesięcznie kieszonkowe to jeden z punktów intercyzy, jaką Izabela Janachowska i Krzysztof Jabłoński podpisali przed ślubem. Milioner zabezpieczył się na wypadek, gdyby miłość między nim a młodszą o 27 lat żoną kiedyś wygasła. Ale tancerka nie ma powodu do narzekań! Zgodnie z umową Janachowska ma zapewnioną stałą "wypłatę" od męża.
- Iza co miesiąc dostaje od Krzysia 10 tys. zł na zabiegi upiększające i drobne wydatki. Do tego spełnia jej wszystkie zachcianki. Kupuje wszystko, czego zapragnie: markowe ciuchy, samochody, wycieczki - zdradził informator "Super Expressu".
Zobacz też: Horodyńska OSTRO o Izabeli Janachowskiej: Jej fryzura była TRAGICZNA! Było widać doczepiane włosy!
Janachowska nie musi bać się rozwodu
Wygląda więc na to, że tancerkę czeka naprawdę rajskie życie młodej żony. A gdyby związek Janachowskiej i Jabłońskiego nie przetrwał zbyt długo Iza też nie musi się martwić. Wie, że w razie rozwodu ukochany jej nie skrzywdzi.
- Krzysztof miał już kilka żon. Jednak nigdy żadna z nich nie została skrzywdzona po rozstaniu. Każda jego partnerka dostawała mieszkanie, samochód i małą wyprawkę na dobry start w nowe życie - zapewnia nasz informator.
Życzymy, żeby nowożeńcom jak najdłużej wiodło się jak najlepiej!
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail