Izabela Janachowska ochrzciła syna w ostatnią niedzielę, 28 czerwca. Ceremonia Christophera Alexandra miała odbyć się już dawno - chłopiec przyszedł na świat w maju 2019 roku. Niestety, pandemia koronawirusa pokrzyżowała plany Janachowskiej. Celebrytka uwielbia wystawne ceremonie, sama zresztą została specjalistką od organizacji ślubów. Chrzciny Christophera Alexandra musiały więc zostać przełożone! A potem, gdy już wybrano drugi termin, organizacja też nastręczała pewnych problemów...
- Biorąc pod uwagę moje zamiłowanie do spokojnego i szczegółowego planowania uroczystości jest to zdecydowanie bardzo krótki okres czasu. Dodajcie do tego jeszcze fakt, że ostatni tydzień spędziłam na planie mojego programu i w Showroomie... - żali się trochę na swojej stronie internetowej.
Właściwie druga data ceremonii złożyła się niezwykle szczęśliwie: była to szósta rocznica ślubu Janachowskiej i Jabłońskiego, więc okazje można było połączyć. Także z tego powodu oprawa przyjęcia wymykała się znanym standardom: biel zastąpił błękit oraz feeria barw naturalnych kwiatów.
Mąż Janachowskiej. Kim jest Krzysztof Jabłoński? Co osiągnął?
- Od początku wiedziałam, że nie chcę powielać utartych schematów. Stąd też “tradycyjna” dla takich przyjęć biel musiała ustąpić miejsca błękitnemu obrusowi i serwetkach w kolorze szałwii (...) całość uzupełniały kwiaty wszystkich kolorach tęczy… Pomarańczowe dalie, niebieski i żółty groszek, niezapominajki, maki, a także nieco rzadziej spotykane craspedia i skabioza - zwierzyła się Izabela.
Zobaczcie zdjęcia. Robią wrażenie?
Czytaj "Super Express" bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie "Super Express" KLIKNIJ tutaj >>>