Izabela Trojanowska: Córka płakała jak rozdawałam autografy! [wideo]

Izabela Trojanowska była niedawno gościem programu „Gwiazdozbiór Jaruzelskiej”, gdzie opowiadała, m.in. o cieniach i blaskach bycia gwiazdą. Przed laty jej córka także chciała śpiewać, jednak szybko wycofała się z robienia kariery. Zrażona przykrymi doświadczeniami z medialnego życia gwiazdy „Klanu”, wybrała bardziej przyziemne zajęcie. Roxana kończy studia prawnicze. - W tej chwili robi aplikację. Dobrze jej idzie. Przede wszystkim nie podoba jej się, że ja nie mam życia prywatnego… Zabrałam ją kiedyś na pokaz mody, a później czytałyśmy w internecie, że na siłę lansuję córkę. To nie jest fajne. Ludzie zawsze jakoś chcą dokuczyć. Nie wiem po co. A gdzie mam ją zabrać? Do lasu, żeby nikt nie widział? - powiedziała pani Iza Monice Jaruzelskiej. Przytoczyła również inną sytuację, kiedy sama rozdawała autografy w czasie wakacji w Jastrzębiej Górze. - Rozdawałam autografy dzieciom z kolonii. Niektóre nawet nie wiedziały kim jestem, ale skoro ktoś chciał podpis, to i cała reszta. Podpisywałam się na koszulkach i na czapeczkach. Trwało to bardzo długo, a moja córka stała obok pod płotem i płakała, że jestem dla niej nieważna. Było jej przykro, że całą uwagę i czas poświęciłam obcym dzieciom. Po tym zdarzeniu obiecałam sobie, że więcej jej nie zabiorę w tak zaludnione miejsce - wspomina artystka.

Cały wywiad z Izabelą Trojanowską w programie "Gwiazdozbiór Jaruzelskiej" na kanale Super Express 2.