Jedyna córka Izabeli Trojanowskiej, Roksana wkrótce skończy 31 lat. Jest prawdziwą dumą swojej mamy, której zdarza się chwalić latoroślą na branżowych przyjęciach, dzięki czemu mogliśmy zobaczyć, jak wygląda.
Aktorka przez ponad 25 lat związana była z Markiem Trojanowskim, cenionym matematykiem-cybernetykiem, który rozwija swoją karierę w Berlinie. Ich małżeństwo zaczęło się wypalać, kiedy Izabela rozwijała swoją karierę w Polsce.
- Mąż chciał, żebym była w domu. Żeby moim głównym zainteresowaniem było to, co mu ugotować na obiad. Coś przeszło bokiem, wypaliło się... Ale tworzyliśmy rodzinę ze względu na córkę - zwierzyła się w rozmowie z "Vivą!".
Choć oficjalnie rozstała się z mężem w 2013 roku to tak naprawdę rozeszli się na długo przed tym. Formalnie jednak nadal pozostają małżeństwem.
- Nasze małżeństwo zabiła odległość. Ja jestem w Warszawie, Marek w Berlinie. Z tym, że właściwie nasze małżeństwo się nie rozpadło, bo nie wzięliśmy rozwodu. Mamy ze sobą stały, naprawdę dobry kontakt, przyjaźnimy się. Przyjaźń zawsze była podstawą naszego związku - stwierdziła Trojanowska.
Aktorka tłumaczy, dlaczego nie ma zamiaru się rozwodzić. Okazuje się, że w jej przypadku sprawa jest nieco bardziej skomplikowana.
- Rozwód? To nie jest takie proste. Musiałabym wziąć dwa rozwody: polski i niemiecki, ponieważ mam podwójne obywatelstwo. A to długo trwa, jakieś trzy lata. Nie wiem, czy warto zaczynać tę prawną kołomyjkę. Rozwód niczego nie zmieni w mojej sytuacji - skwitowała Trojanowska.
Polecany artykuł: