- Najpiękniejszy mój okres to okres ciąży, spełniłam się jako artystka, jako żona i wreszcie jako matka. Mój mąż Zbyszek był wtedy tak cudowny, że chyba całe życie powinnam chodzić w ciąży - wyznała Izabella.
Artystka długo starała się o dzieci. Niestety, nie mogła zajść w ciążę. W końcu jednak zdarzył się cud. I tak w 1980 roku urodziła się Ania. Cztery lata później na świecie pojawiła się Kasia.
Przeczytaj: Skrywany sekret Izabelli Skrybant-Dziewiątkowskiej: Mąż nie był moim jedynym
- Dzięki Bogu miałam dobrego lekarza i po 13 latach zaszłam w ciążę. To było moje największe szczęście - wyjawiła wokalistka w niezwykłym albumie pod tytułem "Tercet Egzotyczny - moje życie". Dzięki tej lekturze dowiecie się, dlaczego dziewczynki uratowały małżeństwo Izabelli ze Zbyszkiem Dziewiątkowskim (+71 l.).