Izabella Skrybant-Dziewiątkowska długo nie mogła doczekać się tego jubileuszu. Artystka chciała oddać hołd nieżyjącemu mężowi - Zbigniewowi Dziewiątkowskiemu (71 l.), założycielowi Tercetu.
Na scenie oprócz piosenkarki pojawiły się dwie jej córki Ania i Kasia oraz Paweł Kukiz (50 l.). Izabella, jak na prawdziwą gwiazdę przystało, każdą piosenkę zaśpiewała w innej kreacji.
ZOBACZ: Izabella Skrybant-Dziewiątkowska: Zbyszek będzie mnie pilnował
- Dziękuję wszystkim, a przede wszystkim publiczności. Bo bez niej nie byłoby Tercetu, nie byłoby artysty - mówiła wzruszona piosenkarka. Izabella przyjęła mnóstwo kwiatów i prezentów, a gratulacjom i życzeniom nie było końca. "Super Express" zaś wręczył wokalistce album, w którym każdy znajdzie opowieść o jej życiu. - To bardzo piękny album. Jestem wzruszona, czekałam na niego i nie mogłam się doczekać. Jest piękny... - wzdycha Izabella Skrybant-Dziewiątkowska.