Jednak to nie wszystko... Znakomicie podkłada też głosy w fil-amch. - Kocham dubbing. Zajmuję się tym od ósmego roku życia i uwielbiam to. W sumie siedzi się w ciemnym pomieszczeniu po kilka godzin dziennie i gada do siebie.
Ale daje to frajdę - powiedziała Joasia w rozmowie z "Super Expressem". - W dubbingu trzeba dużo trenować i można dojść do perfekcji. Ja właściwie już każdy głos umiem naśladować. Oprócz dorosłego mężczyzny. Czuję się w tym dużo pewniej niż przed kamerą - dodała.